Taterniczek 27
„Odkrycie” piaskowców

Sprawdziło się przysłowie: „Cudze chwalicie, swego nie znacie”. Trzeba nam było dopiero pojechać do Aderszpachu w Czechach, aby dowiedzieć się o walorach wspinaczkowych leżącej w Polsce Hejszowiny. Uwierzyliśmy, pojechaliśmy, sprawdziliśmy i stwierdzamy: skały Hejszowiny ustępują piaskowcom saksońskim i czeskim pod względem wysokości i rozmaitości form; są niższe, bardziej wilgotne i w związku z tym bardziej zarośnięte i omszałe. Mimo to stanowią doskonały i właściwie jedyny w Polsce teren treningowy dla wspinaczki piaskowej.

Wspinacza z Jury Krakowsko Częstochowskiej zaskoczy tu mnogość wolnostojących skał, niedostępnych dla turysty, bo osiągalnych tylko drogą wspinaczkową. Niektóre z nich dotąd nie zostały zdobyte. W ogóle teren ten jest jeszcze bardzo mało wyeksplorowany. Znajdują się tu całe kilometry pionowych murów skalnych na ogół wyższych niż skałki Jury, a prawię nie tkniętych dłonią wspinacza.

Walory te nie wątpliwie ściągną tu liczne rzesze wspinaczy, czego zapowiedzi dochodzą już z różnych środowisk. Niektórzy wróżą nawet prawdziwą eksplozję eksploracyjną. Wszystko to skłoniło nas do podjęcia prac nad wydaniem przewodnika wspinaczkowego po Hejszowinie. Do pośpiechu przy tych pracach naglił nas fakt, że wspinaczka w piaskowcach jest mało znana wspinaczom polskim. Ponieważ zaś posiada odrębną specyfikę, konieczne jest upowszechnienie znajomości przynajmniej podstawowych jej zasad wśród tych, którzy odwiedzą Hejszowinę.

Celowi temu służy załącznik do przewodnika przedrukowany poniżej w niniejszym zeszycie „Taterniczka”. (Przewodnik ukazał się drukiem w roku 1983 w bardzo ograniczonym nakładzie.) Jego znajomość jest niezbędna, aby wspinacz rozpoczynający „karierę” piaskową nie postępował w sposób, z którego w przyszłości nie byłby zadowolony.

Ci, którzy po raz pierwszy spotykają się z piaskowcem powinni być dostatecznie ostrożni i rozważni. Dobry nawet wspinacz, ale nie obyty z piaskowcem łatwo może doprowadzić do trudnej dla siebie sytuacji, co wobec nie najlepszej na ogół asekuracji jest szczególnie niebezpieczne.

Jan Fijałkowski, Waldemar Mirosławski