Korzystając z pięknej, aczkolwiek mroźnej pogody wybraliśmy się w sobotę 19.03.2016 na Koskową Górę. Szukaliśmy śladów wiosny, ale spotkaliśmy zaledwie początki przedwiośnia. Z wiosennych roślin napotkaliśmy jedynie tuż nad domami kilka kwitnących lepiężników, na polanach na grzbiecie było jeszcze sporo śniegu, a wszystkie zacienione kałuże były ścięte lodem. Widok z Koskowej Góry do niedawna można […]