Po zakończeniu prac na Rozwalistej Turni pisałem już w poprzednim poście z 5 września. Publikując tamten tekst mocno już przemyśliwałem, kiedy by zorganizować wielkie spotkanie wszystkich uczestników tego – jak to się dzisiaj określa – projektu. Trzeba było przecież jakoś wspólnie uczcić zakończenie tej 4-letniej epopei i po raz pierwszy spotkać się w tak licznym gronie. Piszę po raz pierwszy, bo w czasie naszych szalonych prac przez Rozwalistą Drużynę przewinęło się sporo kolegów, a nawet i koleżanka, ale nigdy przecież nie działaliśmy wszyscy razem. Zazwyczaj w 2 – 3 osobowych zespołach, choć zdarzało się pracować i w nieco większych grupach.
Przy tak licznej grupie znalezienie terminu dogodnego dla wszystkich było po prostu niemożliwe, ale i tak Rozwalista Drużyna dopisała niezwykle licznie. 8 października u stóp Rozwalistej Turni ci najbardziej aktywni zameldowali się wszyscy, z wyjątkiem Karola Tabora, któremu obowiązki rodzinne nie pozwoliły zjawić się na naszym spotkaniu.
Było świetnie – ognisko, kiełbaski, szampan, także i bezalkoholowy dla licznych kierowców, wspólne zdjęcia, także i z udziałem drona. Niektórzy nawet się powspinali, oczywiście na dopiero co otwartej północnej ścianie Rozwalistej.
W galerii poniżej kilka fotek z tego pięknego wydarzenia.
Krzysztof Baran





- Wojtek Rzeźwicki. 2. Artur Pierzchniak – Guma. 3. Michał Lewandowski (gość). 4. Magda Salwowska. 5. Bartek Górniak. 6. Włodek Porębski. 7. Adam Kurczych. 8. Jacek Szarek. 9. Barbara Baran. 10. Marcin Taczała. 11. Andrzej Forma.