Co nowego w górach, skale i na www?
Taterniczek 24
Kraków, luty 1981
Pozycje wyróżnione w spisie treści kolorem czerwonym to teksty, które zostały opracowane w formacie cyfrowym. Całą zawartość numeru 24 naszego aperiodyku możesz przeglądać w formacie PDF, klikając w okno z okładką, znajdujące się pod stopką redakcyjną.

Spis Treści

  • Wstępniaczek – Taterniczek się kaja - Redakcja 1
  • Echa z Gór 2
  • Wojciecha Kurtyki sugestie ze skałek i Himalajów 11
  • Epizod unifikacji czyli pijak w górach - Janusz Baryła 17
  • Tatry – Zima 1980 - Tadeusz Skrzyszewski 23
  • Masyw Mount Blanc – Lato 1980 - Bogdan Strzelski 25
  • Indeks Dróg Tatrzańskich - Piotr Lutyński 29
  • O „Obsesji” Michała Jagiełły - Andrzej Matuszyk 30
  • Dwie Kangchendzongi - Eugeniusz Chrobak 37
  • List Jana Pawła II - Andrzej Heinrich 38
  • Rozmowy o Evereście - Leszek Cichy, Krzysztof Wielicki 40
  • Koronny świadek istnienia Yeti - Janusz Kuliś 44
  • Amai Dablang – krótka monografia - Zbigniew Kowalewski 45
  • Praca i gra - Jeff Lowe 47
  • Drogi Wspinaczu! - Be - Be (Barbara Baran) 51

Mój drugi numer, a pierwszy wydany bez jakiejkolwiek pomocy Ewy Śledziewskiej. Zresztą obydwoje wpadliśmy w wir zdarzeń i udzielaliśmy się bardziej na polu solidarnościowej, a nie taternickiej prasy. Znalazło to wyraz we Wstępniaczku, pod znamiennym zresztą tytułem Taterniczek się kaja. Na marginesie tego tekstu mała dygresja. Otóż znajdująca się tam uwaga o grożącej redakcji wizycie komornika była aluzją do profesji i ksywki ówczesnego prezesa KW Kraków czyli Leszka Dumnickiego.

[showhide]Co zasługuje na szczególną uwagę w tym numerze? Myślę, że dwie rzeczy. Zacznę od równorzędnego potraktowania informacji o przejściach tatrzańskich, alpejskich, skałkowych i himalajskich. Dzisiaj nie ma w tym niczego dziwnego, co więcej, doniesienia skałkowe wręcz dominują, ale wtedy zdarzyło się to po raz pierwszy w polskim czasopiśmie górskim.

Druga ważna rzecz, to teksty Wojtka Kurtyki, w których przedstawił swoje propozycje skali trudności w naszych skałach i Himalajach. O ile pierwsza sugestia trafiła na niezwykle podatny grunt i stała się po prostu powszechnie obowiązującą w Polsce Skalą Kurtyki, tak druga przeszła bez echa.

Jak zwykle na końcu Drogi Wspinacz, od którego to tekstu przez lata wiele osób zaczynało lekturę Taterniczka. Tym razem inspiracją było walne zebranie KW Kraków. Wtedy to pewien bardzo już leciwy, a zasłużony członek naszego klubu przedstawił pomysł radykalnego ograniczenia dostępu do Tatr, poprzez wprowadzenie zakazu przebywania w górach po zmroku. Według tego, nieco już odjechanego działeczka, w imię ochrony przyrody taternicy mieli rozpocząć walkę o wyrzucenie ich z Tatr…

□ K. Baran

[/showhide]